Cenny remis. Zrzeszeni 3:3 Burza
Piłkarze Zrzeszonych Niwa zremisowali z Burzą Dzikowiec 3:3 w spotkaniu 12. kolejki wałbrzyskiej B-klasy. Dwie bramki dla biało-zielonych zdobył Sylwester Miga, a jedno trafienie dołożył Dawid Wach.
Dla obu zespołów było to pierwsze starcie o ligowe punkty po 161 dniach przerwy. W tym czasie z naszej drużyny odeszło kilku zawodników, w tym ostoja naszej defensywy - Józef Jabłoński, który zasilił szeregi LKS Bierkowice. W związku z tym w pierwszym składzie musiało nastapić kilka zmian. Do pierwszego składu wskoczył nieobecny jesienią Wojciech Ogielski. Miejsce Jabłońskiego na środku obrony zajął Damian Kopacz. Szansę gry od pierwszych minut dostał także Mateusz Bigos.
Goście przyjechali do Niwy szeroką kadrą i to oni od początku byli groźniejsi. Już w 2. minucie Łukasz Marusiak wykorzystał nieporadność biało-zielonych w obronie i pokonał Pawłowskiego. Na szczęście dość szybko nastapiła odpowiedź. W 7. minucie lewą stroną boiska przedarł się Sylwester Miga, wpadł w pole karne i mocnym, płaskim strzałem tuż przy słupku pokonał golkipera gości.
Po tym trafieniu gra się wyrównała. Podopieczni Kopacza otrząsnęli się z kryzysu z pierwszych minut i zaczęli atakować. W 20. minucie Zrzeszeni po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Strzał Kraja zza pola karnego do pustej bramki dobił Miga, notując swoje drugie trafienie w tym meczu.
Niestety, na sekundy przed końcem pierwszej połowy defensorzy z Niwy popełnili kolejny katastrofalny w skutkach błąd, który mocnym strzałem wykorzystał Niemiro i doprowadził do remisu 2:2.
Po zmianie stron gra wyglądała podobnie jak w pierwszej połowie. Obie ekipy stwarzały sobie sytuacje, obie popełniały błędy. Z upływem minut zawodnicy Zrzeszonych zaczęli opadać z sił, a na ławce rezerwowych był tylko Obstarczyk, bowiem wcześniej za kontuzjowanego Kopacza wszedł Fedak.
W 65. minucie biało-zieloni po raz drugi w tym meczu objęli prowadzenie, po trafieniu Dawida Wacha, który strzałem głową wbił piłkę do pustej bramki.
Na nasze nieszczęście z każdą minutą z Zrzeszonych uchodziło powietrze. Brak przygotowań dał o sobie znać i goście to wykorzystali. W 80. minucie prawą stroną przedarł się wprowadzony chwilę wcześciej Górzyński, minął wychodzącego Pawłowskiego i wpakował futbolówkę do siatki, ustalając tym samym wynik meczu na 3:3
W następnej 13. kolejce Zrzeszeni w Braszowicach zmierzą się z Tarnovią Tarnów.
Zrzeszeni Niwa - Burza Dzikowiec 3:3 (2:2)
Zrzeszeni: Pawłowski - Bigos, Palij, D.Kopacz (46' Fedak), Wach, Horbajczuk, Ogielski, Tomaszek, Miga, Kraj, Paluch
Burza: Mroczkowski - Prokop, Łanucha, Niemiro (60' Górzyński), Salbierz, Ociecki (75' Olczyk), Denysiewicz, Sobota, Wardak, Bagiński, Marusiak (46' Plewniak)
Żółte kartki: Kraj, Paluch - Górzyński, Sobota, Salbierz
Komentarze